czwartek, 19 stycznia 2017

Sen



Przypomniała mi się dziś, w zasadzie miałam sen, że byłam na jej koncercie. Było bardzo dużo ludzi i nagle kilka osób podniosło mnie do góry, a ona to widziała i do mnie krzyknęła. Trochę ten sen przypomina mi moje marzenia :) Był bardzo realistyczny, miałam wrażenie, że dzieje się to naprawdę. Też macie takie sny? :)

Wszyscy w domu chorzy.

Wszyscy ostatnio są u mnie w domu chorzy. Ja też czuję się jakoś niewyraźnie. Strasznie mnie boli głowa i cały czas boli mnie żołądek. Muszę zmierzyć temperaturę czy nie mam gorączki, ale mam stary termometr rtęciowy w domu. Muszę go zmienić, bo jest trochę niebezpieczny dla dzieci.

Zimowa pora.

Zimowa pora to czas odpoczynku od podróży, niektórzy biorą urlop i jadą na ferie w góry, by pozjeżdżać na stokach, a ja odpoczywam. Zima to pora nie dla mnie, nie umiem jakoś się wtedy odnaleźć. Chodzę do pracy tak mechanicznie, nic nie sprawia mi radości. Wiosną dopiero odżywam, jakoś się tak dzieje. A wy, jak się macie w ten zimowy czas? :)
Tymczasem, skoro za oknem taka pogoda, biorę się za buszowanie w internecie:) Ostatnio na blogu https://majowowglowie.wordpress.com/2017/01/30/53/#more-53 wyniuchałam całkiem ciekawy patent: depilator laserowy:D Mam manię golenia nóg, więc chyba głębiej zainteresuję się tym tematem:) Maszynki jednorazowe potrafią doprowadzać mnie do szału, więc takie cacuszko brzmi zachęcająco:)